Face contour mix KOBO - Swatche & Recenzja
Z konturowaniem twarzy jest tak, że po pierwszym spróbowaniu, człowiek się uzależnia. Nawet w makijażu dziennym trudno mi wyjść z domu bez konturowania. Uwielbiam ten efekt na mojej twarzy.
Na początku konturowałam na sucho, bronzerem. Potem odkryłam konturowanie na mokro i robiłam to używając ciemniejszego odcienia podkładu. W ostatnim czasie mieszałam 2 odcienie podkładu uzyskując 3 różne odcienie: jasny, kolor właściwy cery oraz ciemny. Nimi konturowałam twarz.
Bardzo chciałam spróbować konturowania kremowego, jednak nie wpadły w moje ręce tego typu produkty w rozsądnej cenie i ze sprawdzoną jakością. Aż do teraz.
KOBO wypuściło Face contour mix - koło z 4 kremowymi odcieniami do konturowania twarzy (i pewnie nie tylko). Produkt tworzył Daniel Sobieśniewski, więc nie wyobrażałam sobie, żeby miał być to kiepski albo nieprzydatny produkt. A cena to bardzo miła niespodzianka.
Koło prezentuje się pięknie.
Co pisze producent?
FACE CONTOUR MIX
Zestaw kremowych podkładów do konturowania twarzy. Niezastąpiony w makijażu scenicznym i fotograficznym. Idealnie wtapia się w skórę, tuszuje niedoskonałości i przebarwienia oraz pozwala na osiągnięcie efektu perfekcyjnie wymodelowanej twarzy. Do mieszania lub stosowania pojedynczo. Produkt wizażysty.
WAGA 12 g
CENA 19,99 zł
Składniki/Ingredients: Caprylic Capric Triglyceride, Octyldodecanol, Petrolatum, Cetyl Palmitate, Kaolin, Copernicia Cerifera(Carnauba)Wax, Candelilla Cera, Syntethic Besswax, Methylmethacrylate Crosspolymer, Parfum, Benzyl Salicylate, Citronellol, Coumarin, Geraniol, Hexyl Cinnamal, α-Isomethyl Ionone Tocopheryl Acetate, Ethylparaben, [+/- CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 12085, CI 19140:1, CI 15985:1]
Konsystencja
Bardzo kremowa (ale bardziej zbita i sucha niż krem), łatwo pod wpływem ciepła dłoni można nałożyć produkt na twarz. Można to także zrobić pędzelkiem (polecam raczej syntetyczne i sztywne, na przykład języczkowe do korektora). Jeśli ktoś ma koło korektorów z KOBO to jest to bliźniacza konsystencja - nie jest sucha, nie jest tłusta (chociaż gładka i kremowa).
Zapach
Piszę o nim, bo produkt ma ... zapach kremu :) to lubię w wielu kosmetykach KOBO. Nie czuję się, jakbym nakładała na twarz perfumerię - wręcz przeciwnie, jakbym dodawała kolorówką pielęgnacji.
Kolory
To strzał w 10. Koło zawiera 4 kolory, z których każdy znajdzie coś dla siebie. W zależności od karnacji i pożądanego efektu można wybrać jeden z dwóch jasnych, jeden z dwóch ciemnych albo mieszać je dowolnie ze sobą dla perfekcyjnego odcienia.
Jasny bronzer to piękny popielaty brąz. Sprawdzi się nawet u blondynek. Ciemniejszy bronzer jest nieco bardziej ciepły, ale wciąż nie jest to rudość. Zdecydowanie cieplej wygląda na zdjęciu i w opakowaniu niż na twarzy. Warto także pamiętać, że często opalona skóra wygląda lepiej w nieco bardziej złotych odcieniach, stąd uważam, że to doskonały wybór.
Jasne odcienie to także nieco chłodniejszy i nieco cieplejszy kolor.
Mieszamy, mieszamy w nieskończoność!
Czy produkt ma wady?
Biorąc pod uwagę dostępność, cenę, kolory i jakość - nie. Pamiętajmy jednak, że jest to produkt profesjonalny. Konturowanie kremowymi cieniami wymaga pewnej wprawy i znalezienia dobrego sposobu dla siebie. Pewną trudnością może się okazać łączenie ich z podkładem, szczególnie tym na bazie wody. Ja z kolei ubolewam nad tym, że w momencie użycia gąbki typu Beauty Blender, bardzo traci na intensywności, uzyskuje się bardzo delikatny, ledwo widoczny efekt (gąbka mocniej go przyjmuje niż podkład w płynie).
Czy można go użyć jako korektora pod oczy?
I tak i nie. Kolor jest odpowiedni, pięknie zakryje fioletowe i szare cienie pod oczami. Konsystencja nie jest sucha. Ale. Ponieważ jest kremowy, trzeba go przykryć cielistym cieniem albo pudrem. Po drugie, problemem mogą okazać się zmarszczki - nie jest to produkt pod oczy, dlatego może wejść w zmarszczki przy oczach. Osobiście polecam pod oczy korektory delikatne.
Czy można go użyć jako korektora na przebarwienia, wypryski?
Moim zdaniem nie. Jest zbyt kremowy, może się łatwo przetransferować. Korektory do tego celu powinny być bardziej suche. W dodatku jego pigmentacja nie jest tak intensywna, jak korektora. Warto wziąć także pod uwagę potencjalne właściwości antybakteryjne i gojące korektorów przeznaczonych np. na trądzik.
Czy polecam?
Tak, tak, tak! W szczególności do konturowania nosa, nawet na codzień :)
Dla kogo?
Polecam go osobom, które już mają nawet małe doświadczenie w konturowaniu a w szczególności tym, które uczą się konturować na mokro albo nigdy nie konturowały kremowymi produktami. Nie polecam go osobom, które nigdy niczym nie konturowały - łatwiej zacząć od suchych produktów albo konturowania podkładem a do tego przejść, gdy wiecie, o co chodzi :)
Gdzie można go kupić?
Znajdziecie go w Drogerii Natura albo w sprzedaży internetowej KOBO. Podobno jeśli w danej Drogerii Natura nie możecie go dostać, można spróbować poprosić obsługę o jego zamówienie.
A cena?
19,99 w sprzedaży regularnej, aktualnie jest w promocji 17,99 zł. :)
5 komentarze
Dostałam ten podkład w prezencie od mamy, która kupiła mi przy okazji swoich zakupów. Jest niesamowity i nawet niewprawiona ręka bez problemu będzie umiała odpowiednio nim konturować, zachowując pewne zasady. Przyznam, że nie sięgałam wcześniej po tą markę, ale to był ogromny błąd. Ich produkty są niedrogie, a jakościowo jestem nimi zachwycona.
OdpowiedzUsuńAktualnie w naturze jest promocja :za jakiekolwiek zakupy w naturze za 30 zł możemy kupić ten zestaw za 7,99
OdpowiedzUsuńAktualnie w naturze jest promocja :za jakiekolwiek zakupy w naturze za 30 zł możemy kupić ten zestaw za 7,99
OdpowiedzUsuńFantastyczny zestaw i znakomite kolorki.
OdpowiedzUsuńWow, wygląda niesamowicie! Chętnie bym przetestowała ten mix do konturowania twarzy
OdpowiedzUsuń